Obsługiwane przez usługę Blogger.

środa, 4 września 2013

Nowości w postach #9

Achesa // Opowiadania/Historyczne
Byk orał z furią ziemię przednią nogą.
- Nie jestem tchórzem, jestem królewskim synem. Mężczyzna musi mieć siłę, ale to od króla wymaga się więcej. Jeśli kiedykolwiek nim zostanę, ma obecność będzie musiała paraliżować wrogów, a ja sam ucieleśniać władzę.
Anchesenpaaton przyjrzała mu się badawczo. Siedział w gęstwinach spięty jak drapieżny ptak, udowadniając sobie, że nie jest gąsiątkiem.
Nagle byk ryknął, a dookoła jeden po drugim gasły odgłosy życia. Tutanchaton podniósł się z zarośli. Księżniczka natychmiast stanęła obok niego.
- Skryj się, bo nigdy sobie nie wybaczę jeśli ten potwór cię skrzywdzi z powodu mojej pychy.
- Nie pysznisz się, Tutanchatonie. Lecz jeśli ma się coś stać tobie, chcę dzielić z tobą ból.
Splotła swoje palce z jego i wstrzymała oddech. Tutanchaton zwrócił się ku bykowi. Dzięki Nakhtimowi nauczył się powalać przeciwników cięższych i silniejszych od niego. Czy zdoła jednak pokonać takiego potwora?
- Jego siła tkwi we łbie, jeśli dostatecznie mocno chwycę go za rogi, powalę go - tłumaczył nie spuszczając z przeciwnika wzroku - Zaraz się na nas rzuci, wiem to. Anches... Odsuń się. Nie mogę chybić, bo drugiej szansy nie będzie.
Poczuł jak jej dłoń drży, jeszcze mocniej okalając jego. Gdy byk rzucił się do ataku, bez namysłu odepchnął księżniczkę, która wpadła w zarośla. Sam stanąwszy w rozkroku, zaczął wymachiwać koliście liną. Gdy dzielił ich moment od zderzenia, Tutanchaton odskoczył dwa kroki i wyrzucił z dłoni linę, która pofalowała w powietrzu i opadła na grzbiet zwierzęcia.


MecenaryMarines // Opowiadania/Fantasy/Good and Evil
W szanowanym anielskim instytucie Yuki była na wycieczce w towarzystwie Nessosa. Była bardzo podekscytowana nowym miejscem jaka była Akademia św. Przymierza. Centaur mimo zmieszanych co do blondynki uczuć oprowadzał dziewczynę po kampusie. Oprowadzanie rozpoczął od strefy pierwszej czyli sekcji naukowej szkoły. Do poruszania się po obszernej instytucji używali prywatnej kolejki, która dosłownie płynęła w powietrzu. Kolejka była prywatną gdy jedyna osoba korzystająca z niej był właśnie Nessos. Machina była czarno-brązowego koloru z greckimi motywami. Pod czas jazdy niebieskooka czuła jak powiew wiatru dosłownie muskał jej twarz. Miała też rewelacyjne widoki na wnętrza uniwersytetu. Na oknach były witraże przedstawiające sceny z życia mieszkańców Nowej Utopii. Korytarze budynku miały wygląd pałacowy. Wszędzie były pozłacane kolumny z płaskorzeźbami. Co druga kolumna miała z podobiznami sławnych aniołów. Reszta była ozdobiona kwiecistymi motywami. Podłoże było wyścielone czerwonym aksamitnym dywanem, po którym stąpali uczniowie. Po każdej stronie ścian były automatycznie otwierające drzwi do klas o kształcie anielskich skrzydeł. Również były złotego koloru. Ściany dla kontrastu ze złotem były koloru kości słoniowej, lecz widniały obrazy przedstawiające układy gwiezdne. Jasnooka była zaintrygowana tymi dziełami sztuki, lecz prędkość latającej maszyny nie pozwalał na przyjrzenie się bliżej. 


Daria // Opowiadania/Zbiory opowiadań
Znały się właściwie od zawsze, odkąd Diana sięga pamięcią. Zawsze razem, na dobre i na złe. Były dla siebie jak siostry, mogły razem beczki soli jeść i konie kraść. Jedna za drugą dałaby sobie głowę uciąć. W zasadzie czuły się nie jak przyjaciółki, ale jak rodzina. Czuły, że łączy je wyjątkowa więź, coś absolutnie niezwykłego i niespotykanego na tym bezdusznym świecie. Rozumiały się bez słów, zawsze jedna za drugą kończyła zdanie. Miały takie same myśli w danym momencie, tak samo się wysławiały, ubierały i miały takie same fryzury. Wyglądały jak bliźniaczki i tak też się czuły. Miały pewność, że to uczucie, jakkolwiek by je nazwać, jest w pełni prawdziwe i trwałe. Wiedziały, że jedna za drugą skoczyłaby w ogień. Zawsze się wspierały, były dla siebie podporą w trudnych chwilach. Mając siebie nie bały się otaczającej ich rzeczywistości, często ponurej i bezwzględnej. Pokonywały strach siłą swojej wielkiej siostrzanej przyjaźni. Spędzały ze sobą mnóstwo czasu, a w zasadzie należałoby rzec, iż niemal bez przerwy były razem. Istniała jednak pewna kwestia, która nie dawała Dianie spokoju...



Illuminata // Opowiadania/Psychologiczne
To pułapka. Żaden ruch nie jest bezpieczny, każdy niesie ryzyko i nadzieję zbawienia. Coś za coś. Bezpieczeństwo za życie. Życie za bezpieczeństwo. Bez życia nie będziesz bezpieczny. Bez bezpieczeństwa nie będziesz żywy. Paradoks goni paradoks. Nonsens egzystencji.


Nott // Opowiadania/Fan Fiction/Harry Potter/Nowe Pokolenie
Wyjrzał zza niego i zmarszczył brwi. Przy grubo ciosanym stole zawalonym papierami i przyrządami kreślarskimi stał Ilan, przyglądając się czemuś i pocierając w zamyśleniu gładki podbródek. Nie wyglądał już jak wystraszony chłopiec, raczej jak ktoś, kto wie, czego chce, ale nie może tego dostać. Mimo to wciąż nie wydawał się być straszny, ale Ślizgon wolał zostać w swojej kryjówce i poczekać, aż tamten sobie pójdzie.
Taki był jego plan.
— Przestań się chować, Nott. Wiem, że tu jesteś, zdaję sobie z tego sprawę od momentu, w którym się potknąłeś śledząc mnie. — Odezwał się nagle, nie unosząc wzroku. Ted nie miał chyba wyjścia, wylazł zza kredensu, otrzepał szatę z kurzu i podszedł do stołu jak gdyby nigdy nic.



Apila // Opowiadania/Fan Fiction/Harry Potter/Czasy Huncwotów
Wydawało się to marnowaniem cennego czasu, ale przyjaciółka powtarzała im do bólu głowy, że właśnie to działa. W momencie, gdy jedna z nich otwierała usta, by wyrazić swoje niezadowolenie i spytać czy to na pewno właściwe miejsce, drzwi wyskoczyły przed nimi jak gnom w ogródku. Daisy uśmiechnęła się na widok zaskoczonych min koleżanek i z przekonaniem chwyciła za złotą kołatkę i pociągnęła drzwi, puszczając je przodem. Wnętrze wyglądało dokładnie tak samo, jak każda inna klasa w Hogwarcie. Prostokątna sala rozjaśniana była przez duże okna, a podłoga skrzypiała głośno przy każdym mocniejszym kroku. Podstawowe wyposażenie, takie jak ławki czy krzesła zostały ustawione pod ścianami, by zrobić więcej miejsca dla ćwiczących. Obróciwszy się z powrotem w stronę drzwi, dziewczyny wciągnęły powietrze ze zdumienia.


M. Arton // Opowiadania/Fantasy/Dark Fantasy
Już nie byłam tą Reią, co zawsze. Myślałam jak ta Reia, ale zachowywałam się jak moje poprzednie wcielenie. Hereia.
Byłam silniejsza. Jakby wszystkiego miałam podwójnie. Czułam bicie dwóch serc, w głowie kołatało mi od natłoku myśli. Nawet nie wiedziałam co robię.
Poczułam tylko, jak moje dłonie wbijają się w coś twardego, obejmują coś śliskiego i bijącego, i wyrywają to.
Desmond padł trupem, a tuż obok poległo jego serce. Spojrzałam na swoje umoczone we krwi ręce i wrzasnęłam ponownie. Odwróciłam się i pobiegłam przed siebie.
Co ja zrobiłam?
Jak było mnie na to stać?
Czy byłam zła?
Padłam na kolana, kiedy znalazłam się na polanie. Nawet nie zauważyłam, jak Caleb do mnie podbiegł i mnie objął. Nie zadawał pytań, tylko spoglądał na moje dłonie, które trzymałam z obrzydzeniem z dala od siebie.
Zacisnęłam powieki.
Jestem mordercą.


Agata Klimczak // Opowiadania/Fantasy/Modern Fantasy
"- Nie… - wypowiedziała prawie nie słyszalnie. – To nie możliwe. – Osunęła się na podłogę. Łzy spływały jej po policzkach, a ona wciąż wpatrywała się tępo w bransoletkę, nie wierząc w to, co się właśnie działo.
- Co tu się dzieje? Co to dziecko tu robi? – pytał zdezorientowany Dyrektor. Alan wskazał mu rękę Gabrieli. Spod bransoletki, która robiła się coraz bardziej czarna, wypływały strużki krwi. – Z kim jest połączona? – zapytał zdenerwowanym głosem. Miał bardzo złe przeczucia.
- Z pańskim wnukiem – odrzekł drżącym głosem Alan. "



Ulotna // Opowiadania/Obyczajowe
Zrobić to. Dać mu nauczkę. Sprawić, że popamięta. Przekrzywia głowę i po raz ostatni zerka na kawałek metalu. Ostrożnie zsuwa go z palca. Przez krótką chwilę waży go w dłoni. Jest dziś tak samo lekki i nieistotny, jak jej uczucie do Warda. Przedmiot (nie) przypadkowo wyślizguje jej się z palców prosto na marmurową posadzkę. Odwracają się oboje. Równocześnie. Są zdumieni. Welch prezentuje uśmiech numer trzy, ten przeznaczony specjalnie dla ignorantów i z dumą demonstruje Wardowi pozbawioną zobowiązań dłoń. Nie zważa na karcące: Nina, które pada z jego na wpół zaciśniętych ust. Napawa się jego irytacją. A potem, jak przystało na księżniczkę z ogromnego i brzydkiego pałacu, skromnie obciąga sukienkę i rusza w kierunku schodów. Odchodzi nawet na niego nie patrząc. Mary wypuszcza ze świstem powietrze i kątem oka zerka na siostrzeńca. Jest poruszony. I zdezorientowany. 
Należy mu się.



CriminalEye // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
Nagle podłoże osunęło się pod jej nogami, a ona sama poczuła, że leci. Ze strachem przycisnęła Laurelcorę mocniej i spojrzała w górę. Za wcześnie, za wcześnie, o wiele za wcześnie! Co się stało? Dlaczego pojawiła się przepaść? Och, tak nie powinno być!
Wtem, z niewiadomego powodu, zachciało jej się krzyczeć, przeraźliwie krzyczeć, jak najgłośniej, tak aby każdy mógł ją usłyszeć. Wszystkie członki poraził niewyobrażalny strach, a na czoło wystąpił pot. Nawet pajęczyna, zupełnie jakby niespodziewanie ożyła, z dziwnym zwierzęcym piskiem oderwała się od jej ciała i wzleciała w górę.
Nea spojrzała w dół i zauważyła, że zamiast Laurelcory dzierżyła w rękach rozbite, zakrwawione lustro. Ostre kawałki szkła darły jej skórę, wbijały się w mięśnie, przecinały żyły, a nawet i kości. Buzująca posoka wylewała się strumieniami z jej ciała i lgnęła ku przeźroczystej tafli, która jak wygłodniała wchłaniała każdą kroplę. Gdy lepka maź odsłoniła jeden odłamek, dziewczyna zobaczyła własną pobrudzoną, obitą, zagłodzoną, pożółkłą twarz, a także połamaną i wybrakowaną czaszkę. Pisnęła głośno, a zaraz po tym poczuła, że gruchnęła plecami o twarde podłoże.


Mary // Opowiadania/Fan Fiction/Inne
Popołudnie spędzone z Vicky mija mi bardzo szybko. Brunetka za trzy tygodnie ma termin rozwiązania i niektóre ruchy sprawiają jej już lekki kłopot. Pomagam jej więc w przygotowaniu obiadu. Szczerze, powiedziawszy to Vicky mówi mi, co idzie po kolei, siedząc na sofie. Stanęło na zapiekance warzywnej.
- Poczekaj, powiedz mi to jeszcze raz, bo nie wiem jaka jest twoja rola w tym? – zwraca się do mnie Victoria, gdy mówię jej o odwiedzinach matki Jareda i jej rewelacjach.
- Constance spotyka się z kimś, poznała go podczas pobytu w Londynie i przyjechała z nim tutaj. Nie widziałaś jej…
- No okej, ale co chce od Ciebie?
- Przyszła do mnie, bo chce bym pomogła jej przekazać tę wiadomość Jaredowi i Shannonowi. Boi się jak zareagują, bo jej poprzedni związek odbił się na jej relacjach z synami – tłumaczę powoli, co powiedziała mi pani Leto.
- Jest dorosłą kobietą. To, że się z kimś spotyka nie jest rewelacją, a Jaredowi i Shannonowi nic do tego – Vicky nic nie rozumie…
- Vi, nie powiedziałam Ci wszystkiego jeszcze – zamykam zapiekankę w piekarniku i siadam obok przyjaciółki na kanapie. – On jest trochę młodszy od niej.
- Pff, ale mi problem. Spójrz na Ciebie i Jareda – Vicky szeroko się uśmiecha. – Ile lat?
Przez moment waham się czy powiedzieć jej prawdę…
- Dwadzieścia…
Spoglądam na Vicky i dostrzegam jak uśmiech miesza się na jej twarzy z zakłopotaniem.
- Jest jeszcze coś Vi… Ona wychodzi za niego za mąż. 


Mary // Recenzje/Inne
Jestem zaskoczona, rozbawiona i pod wrażeniem. Dziewczyny występują pod nazwą The Dolls, a do grania na pewno nie wykorzystują gitar, perkusji czy harfy (ukradzionej Florence), ale najzwyklejsze sprzęty kuchenne! Na dodatek - dla mnie wypadają rewelacyjnie, świeżo i atrakcyjnie. 

Nie wiem czy to kuchnia, w której siedzą, mimika twarzy czy serdeczność wypisana na ich wesołych buziach, każą mi uśmiechnąć się do nich i włączyć ponownie przycisk replay . Bez dwóch zdań to odkrycie rozweseliło mi dzień.

W dodatku dziewczyny poza humorem, mają też talent (może nie jest on na miarę oryginału...), co pokazują wykonując kolejny numer. Nie ograniczają się tylko do repertuary Florence.


Merciless Time// Korzenie przyczyn
Methrylis // Opowiadania/Fan Fiction/Inne
 " — …sam nie wiem, przecież nie ja to organizuję — mówił Mario obojętnym tonem. — Najważniejsze, że to wielki festiwal. Będzie dużo ludzi i dużo straży, by to wszystko jakoś pilnować.
— No właśnie… — odparł z powątpiewaniem Tom.
— Spokojnie — zaśmiał się nieznajomy. — Im więcej ludzi, tym ciężej to ogarnąć. Jestem pewien, że nie obejdzie się tam bez jakichś zamieszek. My zajmiemy się swoją robotą, oni swoją. Nie martw się, wszystko jest już ustalone. Witaminę A dostaniesz na miejscu, o to bądź spokojny. Ty musisz tylko przypilnować, by nie pojawiły się żadne niespodzianki i zrealizować listę gości. Nie sądzę, by coś takiego cię przerosło."

środa, 21 sierpnia 2013

Romans

 Ingerithe // Opowiadania/Romans
„Ludowa mądrość głosi, że najszczęśliwsze małżeństwa rozpoczynają się w strugach deszczu. Ale sir Simon z Dunster nigdy nie przywiązywał wagi do przesądów, toteż i nawet najbardziej zachwycająca aura nie mogła zakłócić jego spokoju. Zresztą trudno mówić, ba, myśleć o małżeńskim szczęściu, gdy pan młody stawia się w kościele przede wszystkim dla posagu, a pannę młodą trzeba tam wlec siłą. Czy cny rycerz odnajdzie w eterycznej lady Oriel damę swego serca? Czy skrywająca mroczny sekret i stłamszona przez rodzinę młoda kobieta znajdzie oparcie w ramionach męża? Przecież ślub w pełnym słońcu nie musi zwiastować nieszczęścia...”

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Nowe w katalogu #12

Mouseline // Opowiadania/Historyczne
Kto by się nie cieszył na wieść, że może spędzić wakacje w słonecznej Florencji. Śródziemnomorski klimat i lazurowe niebo to tylko niektóre z atutów tej toskańskiej miejscowości. Taką szansę na odmianę swojego dotychczasowego życia dostaje Estelle de Lilas-Chavriere. Młoda hrabianka opuszcza tętniący życiem Paryż w dobie la belle epoque i zaczyna niezwykłą podróż, która przyniesie wiele niespodzianek. Czy to tylko przypadek, że w tym czasie do Florencji przybywają jej dawni przyjaciele, a może to los próbuje pomóc dziewczynie w odnalezieniu upragnionego szczęścia?


Achesa // Opowiadania/High Fantasy
Eliada - córka władcy Lorelonu - Seta. Waleczna i nieustraszona, sprawia, że Set po raz pierwszy waha się nad wyznaczonym następcą tronu. Czy brat Eliady, młody Szener pochwyci władzę by rządzić potężną krainą?


Panna M. // Opowiadania/Historyczne
Jesień 1924 roku, Stefan Żeromski kończy właśnie jedną ze swoich najsłynnijszych powieści - " Przedwośnie". Namówiony jednak przez swego serdecznego przyjaciela decyduje się ją kontynuować. Zatem jak potoczą się dalsze losy Cezarego Baryki? Jeśli jesteś ciekaw, sprawdż sam ...


Carlli // Opowiadania/Dark Fantasy
Chcesz poznać mroczną, przesiąkniętą kłamstwem historie w której główną rolę odgrywa tajemnica? Chcesz poczuć siłę prawdziwej miłości? Chcesz przenieść się do innych sfer ziemskich i zaznać mrocznego uczucia, które doprowadzi cię do skraju wytrzymałości? Chcesz posiadać moc o jakiej inni mogliby tylko pomarzyć? Chcesz latać w przestworzach wyobraźni? Chcesz stać się kimś innym i dać wodze fantazji? Chcesz śmiać się szczerym uśmiechem? Chcesz być silny jak lew? Chcesz móc ufać? Chcesz dokonać zemsty? Chcesz przelewu krwi? Chcesz przekroczyć granice czasu i rzeczywistości? Jeżeli chcesz, to możesz to mieć...Jednak nie wierz mi na słowo, a przekonaj się sam i wejdź do krainy ECHA, gdyż wszystko to może okazać się mrocznym kłamstwem, a ja tylko wytworem twojej wyobraźni... CO JEST PRAWDĄ, A CO KŁAMSTWEM?



MecenaryMarines // Opowiadania/FanFiction/Anime/Manga
Nie wiem kim jestem, ale wiem że w ogóle jestem. Nie wiem ile lat żyję, ale wiem że w ogóle żyję. Nie wiem co w ogóle robię na świecie, ale robię. Cóż po prostu jestem i tyle. Nie wierzę w przeznaczenie ani w przypadek. Nie wierzę również i innym bo wiem iż ten świat jest zakłamany i pełen oszustów. Nawet nie wierzę w to że to co wokół mnie jest prawdziwe. Czemu? tego sama nie wiem. Dlaczego? po prostu. Nie mam nic, ani przyjaciół, ani rodziny, ani nawet własnej przeszłości i imienia. Po prosu jestem porzucona przez Boga na pastę losu bytem. Bez użytecznym i nie potrzebnym.
Czasem jednak wierzę.... Wierzę, że mój los może się odmienić. Wierzę, że mój los może się odmienić. Czasem mam wrażenie, że nie jestem sama a być może Bóg mnie nie do końca mnie porzucił. Wierzę, że ja sama mogę odmienić wszystko począwszy od swojego losu. Jednak mam mam wiele wątpliwości. Czy aby odmienić los to muszę zapłacić jakąś cenę? Czy to co chcę zrobić nie będzie mnie to kosztować? Wiem jedno... Jak nie spróbuję to się nie przekonam. Co mnie czeka jeśli wykonam pierwszy krok? Co się stanie jeśli się odważę wykonać pierwszy ruch. Jednego jestem pewna. Nie wiadomo co. Co zrobię jeśli okaże się, że po wykonaniu pierwszych kroków nie świadomie, lub świadomie wkroczę na ścieżkę zwaną również ścieżką przeznaczenia? Co się stanie? Co....?


Tatis // Opowiadania/Fan Fiction/The Vampire Diares
Jako opis najlepiej posłużą komentarze moich czytelników:
"Hejj! Trafilam tu wczoraj i juz przeczytalam wszystko. Jestem mile zaskoczona bo pomimoze kocham pamietniki wampirow zawsze jak trafialam na jakis blog to po przeczytamiu paru pierwszych rozdzialow nudzil mi sie i nie czytalam dalej, a tutaj taka niespodzianka! Zakochalam sie w tym opowiadaniu! Pisz pisz bo juz niemoge sie doczekac kolejnego rozdzialu i wiecej twoich orginalnych pomyslow :)
-moniaa ", "Powiem tylko, że czytam. Z zapartym tchem.
Genialny rozdział, muszę dostać kolejną dawkę twojej wyobraźni!", "Powiem tylko, że czytam. Z zapartym tchem.
Genialny rozdział, muszę dostać kolejną dawkę twojej wyobraźni!


MecenaryMarines // Opowiadania/Fan Fiction/Inne
Co by się stało gdyby wszystko niebyłoby tym na co tak wyglądało na pierwszy rzut oka? O tym przekonuje się dziewczyna o imieniu Witness. Ona należy do tych co mają złożoną osobowość i byli wychowani w trudnym środowisku. Ojciec policjant od dawna był pod wpływem alkoholu, a matka pracowała w nocnym klubie jako kelnerka... czy aby na pewno? Bo w środowisku szkolnym aż huczy od przeróżnych plotek. Jedyne oparcie jakie miała to dziadek, który przed laty znikną bez śladu, w swoim ulubiony czworonożnym przyjacielu FairJack'u i czasem w młodszej siostrze i kolegach ze szkoły. Jednak co by się stało gdyby dziadkowe opowieści jednak były prawdziwe i co by było gdyby cały jej świat nie był taki jaki by się wydawał. Kiedy zostanie wciągnięta do tego świata to może i nawet trafiła by nawet na ślad demonicznej intrygi, od których zależą losy świata ludzi.


Gnijące Jasnowłose Dziewczę // Opowiadania/Dark Fantasy
Pierwszy nastanie głód nim ślepcy zorientują się, że oznacza on upadek, a wtedy wojna zmierzać do nich będzie, kryjąc się przed spojrzeniami, z zemstą ułożoną w dłoniach, pragnącą rozlać się po ziemi. I cudze zwycięstwo nadejdzie niespodziewane, i dumnym krokiem wprowadzi zmianę, to ono rozpocznie konflikt krwawy, ofiarując niesmak przegranej w zamian za zło wyrządzone wcześniej. Na samym końcu wszystkich plag śmierć nieczuła cicho siedzi i obserwuje, wybierając tych, którym odbierze tchnienie i szukając wygranych, co pozostawi przy świadomości, jako władca prawdziwego życia. Ta śmierć to początek i koniec. 
Szaleństwo wydobyło się z oddalonych ziem pradawnego lądu. Gniew przelał się na spokój miasta graniczącego z przepaścią pełną obłoków szaro-nienieskich. Kiedy chaos opanowuje teren zurbanizowanej kolebki życia, mieszkańcy postanawiają zmienić swoje nastawienie do istot, które znienawidzili i bez proszenia o pomoc, wymuszają na nich udział w walkach o dobro miasta. Tak zaczyna się koszmar, z którym ona, jedna z znienawidzonych, zjednać się nie chciała. Ucieka tam, skąd nawałnica przykrych zdarzeń przybyła i odnajduje wyczekiwany spokój, czy aby na pewno? Czy oprócz białolicych awrag żądnych zemsty jest ktoś jeszcze? To może być odkrycie dobijające ostatnie gwoździe do zbiorowej trumny mieszkańców.


Irysek // Opowiadania/Dark Fantasy
Królestwo Enthernet od tysiąca lat znajduje się pod panowaniem rodu Lwów. Obecnie, stary król umiera i na tronie zasiąść ma jego jedyny syn - Nataniel. Czy młody, nieodpowiedzialny chłopak zdoła pogodzić dwa zwaśnione rody? Czy Lwy i Irysy będą potrafiły współpracować w obliczu prawdziwego niebezpieczeństwa? I co na to wszystko Cecylia, młoda dziedziczka Irysów przepełniona nienawiścią do rodziny królewskiej?


Agnes Mording // Opowiadania/Fan Fiction/Pamiętniki Wampirów
Do Mystic Falls przyjeżdża dziewczyna i zaczyna uczęszczać tam do szkoły. Ze względu na niezwykły wygląd przyciąga wzrok wszystkich, w tym również nad naturalnych istot w mieście które dodatkowa ciekawią jej bliskie stosunki z Katherine Pierce, a do tego grona zalicza się również starszy z braci Salvadore, który postanawia sprawdzić dziewczynę i jej przeszłość. Ale czy dziewczyna jest do końca normalna? I czy jest człowiekiem? I dlaczego sama matka Klausa Ester pragnie jej śmierci? A co zrobi sam Klaus z piękną i tajemniczą Fayer Night?


Hekate // Opowiadania/Fantasy/Dark Fantasy
Chcesz poznać historie Morta Millera? Pierwszej hybrydy demona i człowieka. 
Wcześniej radosny, młody pisarz z piękną narzeczoną u boku.
Teraz uciekający przed śmiercią demon.
Co byś zrobił, gdyby całe twoje życie runęło ci na głowę? Gdybyś stracił ukochaną, dom, rodzinę, przyjaciół... a w szczególności życie. Gdybyś stał się wysłannikiem Szatana, dzieckiem nocy, pierwszą hybrydą, wybrańcem, mordercą, katem?
Potrafiłbyś zabić, torturować, śledzić? Potrafiłbyś patrzeć na śmierć najbliższych, być torturowanym, znosić miliony śledzących cię oczu? 
Prawa ręka Szatana, Władca Śmierci, Dziecko Ciemności, Anioł Nocy.


Ninówa // Opowiadania/Obyczajowe
Wszyscy chcą, aby Hanka w końcu rozpoczęła poważne życie, ale ona woli nadal pozostać beztroską studentką. Po nieprzyjemnościach, jakie spotkają ją ze strony byłego chłopaka, w ciągu kilku minut podejmuje decyzję i wyjeżdża na wakacje, by wszystko przemyśleć. Na miejscu zakochuje się... po raz trzeci w tym samym facecie.
Konrad wraca z Warszawy po kilku latach. Nie ma zamiaru nikomu tłumaczyć, dlaczego stracił pracę i przenosi się z powrotem w rodzinne strony. Ku rozpaczy Hanki nie w głowie mu nowa miłość.
Ona chce uciec od swojego życia, on chociaż na chwilę do niego powrócić, a jedyne, co ich łączy, to wspólny balkon.


 Ingerithe // Opowiadania/Romans
„Ludowa mądrość głosi, że najszczęśliwsze małżeństwa rozpoczynają się w strugach deszczu. Ale sir Simon z Dunster nigdy nie przywiązywał wagi do przesądów, toteż i nawet najbardziej zachwycająca aura nie mogła zakłócić jego spokoju. Zresztą trudno mówić, ba, myśleć o małżeńskim szczęściu, gdy pan młody stawia się w kościele przede wszystkim dla posagu, a pannę młodą trzeba tam wlec siłą. Czy cny rycerz odnajdzie w eterycznej lady Oriel damę swego serca? Czy skrywająca mroczny sekret i stłamszona przez rodzinę młoda kobieta znajdzie oparcie w ramionach męża? Przecież ślub w pełnym słońcu nie musi zwiastować nieszczęścia...”


Merlindastor // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Czasy Harry'ego Pottera 
Jennifer Black to młoda dziewczyna, wyrwana z dotychczas ludzkiego życia w szpony czarodziejskich potyczek i świata, o którym możemy przeczytać jedynie w książkach przygodowych. Jennifer jest córką jednego z Huncwotów, Syriusza Blacka oraz najpotężniejszej czarownicy, Hayley Peterson. Jenny jest mieszaniną dwóch nadnaturalnych postaci: wampira i czarownicy. Jej życiem władają kłamstwa, śmierć, ból, nienawiść. Z czasem na niebie w końcu musi pokazać się słońce, a dziewczyna po traumatycznych doświadczeniach z dzieciństwa trafia pod opiekę swojego ojca i rozpoczyna naukę w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Poznaje swoich najlepszych przyjaciół, miłość swojego życia, zło, które z każdym dniem pragnie pochwycić młodą hybrydę w swoje szpony i zapoczątkować Erę Wiecznego Cienia. Ponadto, istnieje na świecie skarb, potężniejszy niż moc, którą włada Czarny Pan. Opowiadanie jest crossover – zawiera w sobie fakty z „Harry'ego Pottera”, jednakowoż Jennifer jest również wampirem, posiadającym właściwości identyczne, względem wampirów z „The Vampire Diaries”. Czy kiedy świat będzie sypał się niczym domek z kart, Jennifer zdoła go uratować? Czy kiedy przyjdzie czas, by usłyszeć prawdę, będzie przygotowana na tak potężny cios? Czy kiedy przyjdzie jej wybierać pomiędzy jedną stroną, a drugą, dokona właściwego wyboru? Życie różne przeznaczenie obiera.


Cuddle // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Czasy Harry'ego
Rodzice Caroline zginęli w nieznanych dla córki okolicznościach – tak trafiła ona pod opiekę Narcyzy i Lucjusza Malfoyów. Dziewczyna od sześciu lat wychowuje się z Draco, pod czujnym okiem jego matki, która nie darzy Caroline sympatią. Historia zaczyna się w Dworze Malfoyów, gdzie odbywają się spotkania popleczników Czarnego Pana. Przełomowe wydarzenie w życiu dziewczyny nieco ją zmienia – dodaje pewności siebie, wiary w swoją potężną moc, której jak dotąd nikomu nie pokazywała. Pozwala młodemu Malfoyowi na uchylenie rąbka tajemnicy, jednak czy on zostawi to dla siebie? Co może zrobić człowiek w obliczu zła, zastraszony, bojący się o własną rodzinę? O własne życie? Czy w świecie czarodziejów wybuchnie wojna pomiędzy dobrem, a złem? Co jeżeli ludzie nie dzielą się na Śmierciożerców i Zakon Feniksa? Wszyscy posiadają priorytety, rodzinę, przyjaciół, miłość swojego życia – jak zakończy się bitwa o władzę, jeżeli Lord Voldemort włada nową, potężną bronią?


Yumeka // Opowiadania/Zbiory opowiadań
Są takie historie, które tworzy się samemu, wierząc w swoją niepodzielną władzę nad nimi. 
Są też jednak historie, którymi zostajemy obdarowani. Przechodzą one przez bramy snu, spływają olśnieniem w chwilach rozkojarzenia i dekoncentracji. Wyszeptane do ucha narratorowi pragną być opowiedziane. 
Z tą wiarą postanowiłam usłuchać - i opowiadać.
...Innymi słowy - na blogu publikowane będą przeważnie jednopostowe opowiadania inspirowane moimi snami. Tak, śmiało można się obawiać o wartość logiczną tych utworów, choć postaram się je maksymalnie przystosować do jawy. Będą się pojawiać również opowiadania z trzeźwej wyobraźni, wpaść też może trochę poezji.
Czyż wyobraźnia nie jest snem przytomnego umysłu?
Szansa na pojawienie się krótkich fanficktion również istnieje, jednak nie są one głównym zamierzeniem bloga.


N. Weltschmerz // Opowiadania/Fanfiction/Potterowskie/Czasy Harry'ego
Niespecjalnie uzdolniona magicznie dziewczyna znajduje maszynopis zmarłego ojca, który nie okazuje się być tym, czego oczekiwała. W międzyczasie do Hogwartu zostają wysłane dwa wampiry półkrwi, a Draco Malfoy zmaga się ze swoim zadaniem.


Methrylis // Opowiadania/Fan Fiction/Inne
Witaj! Chcę przenieść cię w świat, z którym nie dane było ci się jeszcze zetknąć. Poznaj Hekate, przebojową dwudziestotrzylatkę, która zakochuje się w swoim dawnym oprawcy, handlarzu narkotykami, i Tayę, która przez swą naiwność nawiązuje znajomość z nieobliczalnym Tomem. To właśnie on uruchamia lawinę niepokojących wydarzeń: ktoś najprawdopodobniej śledzi Hekate — tajemniczym wierszom napisanym krwią na ścianach jej domu towarzyszy dziwny biały pył, zaś Tom, zaciekawiony działaniem tajemniczej maszyny stworzonej przez nieobliczalnego naukowca Gartha, odkrywa makabryczną wizję przyszłości. Zaślepiony nienawiścią i strachem robi wszystko, byle tylko nie dopuścić do tragedii. Nie ma on jednak pojęcia, że reakcja łańcuchowa uruchomiona została już o wiele wcześniej. Wkrótce światem całej ekipy wstrząsa inne dramatyczne wydarzenie, którego można było spodziewać się od samego początku. Powoduje ono lawinę pochopnych decyzji, które mają wpływ na dalszy ciąg zdarzeń...
Zapraszam cię do zgłębienia się w historię, przez którą przewija się fantasy, dramat, humor, horror i kryminał.


Nykss // Opowiadania/Psychologiczne
,,Akcja Alchemii dzieje się we współczesnym Londynie. Skupia się wokół 18-letniej Alice Boyle, która została praktycznie porzucona przez matkę i skazana na łaskę ojczyma i jego syna Nicka, który żywi do niej dziwne uczucie. 
Z biegiem czasu dowiadujemy się, że dwójka naszych bohaterów ma swoje sekrety i nie każde spojrzenie jest takie niewinne jakby się mogło wydawać.
Chemia uczuć występująca pomiędzy bohaterami nie zawsze jest zgodna z ich przekonaniami oraz tym co mówią normy społeczne i na co pozwalają.''


Megalomanka // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Huncwoci
Opowiadanie o poświęceniu w imię przyjaciół i "wyższego dobra".
O trudnych początkach miłości Jamesa Pottera i Lily Evans.
O niezwykle silnej więzi, która łączyła Syriusza Blacka i dwie przyjaciółki. 
O nieodwzajemnionym uczuciu i o tym, jak może ono zmienić wrażliwego człowieka. 
O wchodzeniu w dorosły świat naznaczony widmem wojny.
fragment: "Bezszelestnie ześlizgnęła się z łóżka i niemal doczołgała na czworakach do łazienki, nie mając siły, by stanąć na nogach. Zamknęła za sobą drzwi najciszej, jak potrafiła. Podniosła się na klęczki, by sięgnąć do kranu i mów przemyć twarz zimną wodą. Jej wnętrzności zdawały się płonąć, mimo to nieustannie przeszywały ją dreszcze. Osunęła się po zimnej, wykafelkowanej ścianie."


Rose i Lena // Opowiadania/Fan Fiction/Inne
Rose i Lena, to dwie dziewiętnastoletnie dziewczyny mieszkające w Gdańsku. Sąsiadki, i najlepsze przyjaciółki. Wiodą spokojne życie. Rose skrywa przed wszystkimi tajemnicę, której częścią jest Harry Styles. Obie dziewczyny jadą na weekend majowy do Londynu, i od tamtego czasu ich w ich życiu dużo się zmienia. Tajemnice zostają rozwiązane, ale powstają także nowe. Jeżeli chcesz dowiedzieć się co przydarzy się naszym bohaterkom, to serdecznie zapraszamy!

poniedziałek, 20 maja 2013

Nowości w postach #8

Nersi // Opowiadania/Fantasy/Science Fiction
- Jak się nazywasz?
Nie wiedziała, co ją tknęło, dlaczego zadała tak bezsensowne i nieistotne pytanie. Zacisnęła zęby, gdy dziewczynka spojrzała na nią ze strachem w oczach.
- Sonia Mierzejewska.
Już wiesz, dlaczego zadałaś to pytanie?
Zamrugała kilkakrotnie, chcąc, aby to, co właśnie usłyszała do niej dotarło. Mierzejewska… A więc taki był ich plan? Wykorzystać do wszystkiego bezbronne dziecko?
Nie zważając na obecność Sonii, skwitowała to jednym treściwym zdaniem.
- No to się kurwa porobiło. 


Criminal Eye // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
- Chodźcie! - krzyknął niewyraźnie chłopiec, nie spuszczając wzroku z Nei.
Nastolatkowie zamarli.
- On powiedział: chodźcie?
- Chyba tak. Może ktoś go nauczył kilku słów - Nea ukucnęła, aby mieć jego twarz na wysokości swojej. - Mówisz w języku południa, mały?
- On czeka. Chodźcie.
- On? - Nea uniosła brwi.
- On – zdenerwował się chłopiec i rozejrzał nerwowo.
Wiemy przynajmniej tyle, że jesteśmy w teraźniejszości. Albo przynajmniej niedalekiej przeszłości, pocieszał się Mirza. Język południa, ten nowoczesny, bez archaizmów, kształtował się dopiero od stu lat.[...]
- Jak nazywa się ten, który cię przysłał?
Dziecko zamrugało oczami, najwyraźniej go nie rozumiejąc.
- On – powtórzył dobitnie nastolatek. - Imię.
- Mirza... – zaczęła Nea, patrząc na niego z błaganiem.
- Zgiń – wypalił nagle mały. - On, imię. Zgiń. Nyfinike.
Chłopiec złapał ponownie chustę brunetki i szarpnął nią mocno w swoją stronę. Tkanina upadła na ziemię, odsłaniając jej mleczną karnację.
Nea zasłoniła szybko twarz dłońmi i spojrzała na Mirzę. Ten skinął głową. Teraz musieli iść.


Gnijące Jasnowłose Dziewczę // Opowiadania/Fantasy/Dark Fantasy
- Jesteśmy tutaj nielegalnie – oznajmił szorstko widocznie niezadowolony zmianą w postawie dziewczyny, zmianą w uczuciach i nastawieniu wobec sytuacji, jakby nie była sobą przez kilkadziesiąt sekund. – Jest to teren niedźwiedzi, a niedźwiedzie nienawidzą intruzów, gości, którzy się nie zapowiadają albo tych, którym nie wydano zaproszenia i zgody na przebywanie na ich ziemiach. Swoją drogą, twój towarzysz to zapobiegliwy drań. Nie zabrał cię ze sobą, na pewno obawiając się twojego grobowego zapachu. – Zakpił wyraźnie, ale dziewczyna pozwoliła, aby słowa te przeszły przez nią bez pozostawienia jakiegokolwiek śladu. 
Mój zapach taki odpychający? Dyskretnie chwyciła kosmki strzępionych na krańcach włosów, podtykając je do nosa i zaciągając się wonią własnego organizmu.


Illuminata // Opowiadania/Psychologiczne
Ponownie mruga i już wie, że to resztki snu. Realistyczne, żywe barwy zastępuje szarość. Leśna polana zamienia się w zimną celę, słońce gaśnie, zapach fiołków znika, ptaki milkną, wiatr cichnie, bocian odlatuje. To, co jeszcze przed chwilą zdawało się być prawdziwe i piękne, zniknęło bezpowrotnie poganiane batem Rzeczywistości i dźgane w boki ostrogami Śmierci – dwóch przyjaciółek, które idą razem ramię w ramię, pozostawiając za sobą krwawe żniwo i otrzeźwionych marzycieli.


Achesa // Opowiadania/Historyczne
- A więc to prawda - szepnął.
- Co jest prawdą, Tutanchatonie?
- Jesteś piękna. I niezwykła jak zawsze, Anches...
Jej ciało zadrżało. Gdy byli dziećmi właśnie tak ją nazywał.
- Być może chcesz pozostać tylko moją przyjaciółką, ale ja mogę myśleć tylko o tobie. Zamiast uczyć się w szkole, czy brać nauki jazdy rydwanem, myślę o tobie - zamkniętej w swych apartamentach, słodkiej i niewinnej... - oddychał głośno, a jego głos przepełniała namiętność. Co jeszcze miał jej powiedzieć? Serce biło mu tak szybko, że miał wrażenie, że za moment wyrwie się z jego piersi. Te frustrujące oczekiwanie na jakąkolwiek jej odpowiedź doprowadzało go do szaleństwa. Gdyby tylko mu pozwoliła - uczyniłby dla niej wszystko! Przegryzł wargę pohamowując rozpacz. Była jego obsesją!



Nowe w katalogu #11

MecenaryMarines // Opowiadania/Fantasy/Good and Evil
Co by się stało gdyby śmierć była tylko początkiem do całkiem nowej przygody. Przygody pełnej magii, fantastycznych istot i niebezpieczeństwa. Odpowiedź na to pytanie otrzymuje główna bohaterka opowieści w momencie gdy zostaje "Uratowana" przez żądnym jej krwi demonem i trafia do Nowej Utopii gdzie dowiaduje się, że tak naprawdę umarła ciałem, a dusza trafiła do nieba. Dowie się też, że pojawienie się jej w mieście to tylko czubek góry lodowej i o tym, że przyjdzie jej walczyć ze siłami zła pod wodzą demonicznego władcy Lucyfera. Czy uda jej się wypełnić misję sukcesem?


Tusia // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Huncwoci
Juliette Prince dziewczyna z dobrego domu. Piękna, bogata, dostaje wszystko czego dusza zapragnie - taki obraz przedstawia wszystkim. Tylko nieliczni wiedzą, że życie czystokrwistej czarodziejki nie jest usłane różami. Po odnalezieniu listu, który został napisany przez jej biologicznego ojca, postanawia uciec z domu. Odnajduje schronienie u swojej babki, będącej bardzo pomysłową kobietą. Wysyła wnuczkę do Hogwartu w dość oryginalnym przebraniu. Dodatkowo dochodzi do spotkania Julie z jej dawną przyjaciółką - Lily Evans.


Daria // Poezja
Blog istniejący w przestrzeni internetowej od lutego 2011 roku; stanowi zbiór tekstów mojego autorstwa, które szumnie można nazwać wierszami lub utworami wierszopodobnymi. Nie są to teksty wybitne ani ambitne, czynnik hobbystyczny zdecydowanie dominuje w nich nad czynnikiem artystycznym. Nie mają wielkiego historycznego znaczenia i nie znajdą się w szkolnych podręcznikach. Można by rzec, że są to zwykłe utwory wierszowane, lecz ja osobiście nazywam je swoimi myślami ubranymi w odpowiednio dobrane zestawy liter, słów, wersów i zwrotek. Ich liryczny charakter wynika jedynie z typologii narzuconej przez dawność. Jeżeli gustujesz w tego typu twórczość, to zapraszam i życzę przyjemniej lektury.


Daria // Zbiory opowiadań
Blog istniejący w przestrzeni internetowej od marca 2012 roku; zawiera zbiór jednoczęściowych opowiadań o charakterze zdecydowanie niebehawiorystycznym, w których główną rolę odgrywają stany i przeżycia wewnętrzne bohaterów, ich emocje, wrażenia i spostrzeżenia. Jeżeli trzeba byłoby dokonać ich klasyfikacji, to należałoby je określić mianem psychologicznych. Świat zewnętrzny w tychże opowiadaniach stanowi jedynie swego rodzaju tło dla tego, co dzieje się w umysłach poszczególnych postaci. Rzeczywistość znajduje się na drugim planie, jest tylko uzupełnieniem przeżyć i przemyśleń wynikających z odbioru danej sytuacji. Stanowi podstawę, fundament opisu sytuacji, ale nie jego główny temat. Innymi słowy, w tych opowiadaniach liczy się przede wszystkim pierwiastek emocjonalno-duchowy, subiektywny odbiór świata realnego. Jeżeli preferujesz tego rodzaju twórczość, to zapraszam i życzę miłej lektury.


Patrycja Hry // Opowiadania/Fan Fiction/Gry
Zevran Arainai został sprzedany jako młode dziecko elitarnej gildii skrytobójców, nazwanej Antiviańskie Kruki. Udało mu się przeżyć ich trening, został jednym z najlepszych na swej pozycji. Jednak gdy napotyka na swojej drodze Szarą strażniczkę Isabelle wszystko się zmienia.


Patrycja Hry // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Czasy Harry'ego
Szósty rok nauki w Hogwarcie. Draco i Harry są ze sobą coraz bliżej, Voldemort ma do nich ogromne plany. Nadchodzi coś dużego, coś co zmieni obraz świata jaki znamy. Tego magicznego oraz mugolskiego.


M. Arton // Opowiadania/Fantasy/Dark Fantasy
Adoptowana Reia do tej pory prowadziła monotonne życie przeciętnej amerykańskiej nastolatki i niczym nie wyróżniała się z tłumu. Dopiero odwiedziny dziwnego gościa, który mówi, że jest ona upadłym aniołem, sprawiają, że coś zaczyna naprawdę się dziać w jej świecie. Czy to prawda? Czy teraz może udowodnić archaniołom i Bogu swoją niewinność? Czy wybaczą jej i zwrócą skrzydła? Nie. Anioły spadają z nieba nie bez powodu...


Madii // Opowiadania/Fan Fiction/Anime
Spokojne życie czarodziejek przerywa pojawienie się dwójki studentów oraz nowego, nieznanego wroga. Na Ziemię powraca Seiya, który zamierza zawalczyć o miłość Usagi (i to w dość podstępny sposób), a z XXX-ego wieku wraca Chibiusa z swoją koleżanką. Wkrótce okazuje się, że wróg jest o wiele silniejszy niż wszyscy przypuszczali... Na odwrót już za późno...

Gry


Patrycja Hry // Opowiadania/Fan Fiction/Gry
Zevran Arainai został sprzedany jako młode dziecko elitarnej gildii skrytobójców, nazwanej Antiviańskie Kruki. Udało mu się przeżyć ich trening, został jednym z najlepszych na swej pozycji. Jednak gdy napotyka na swojej drodze Szarą strażniczkę Isabelle wszystko się zmienia.

niedziela, 5 maja 2013

Nowości w postach #7

Ulotna // Opowiadania/Obyczajowe
- Jezu Chryste! 
- Ups.
Nina zabiera dłoń z ust i uśmiecha się niewinnie, Olivier dusi się ze śmiechu, goście zastygli bez ruchu niczym gipsowe rzeźby, Adrien zaś zakrztusił się wodą i zdołał wymamrotać tylko: ja chyba śnię.
Davis jak długi leży wyciągnięty na posadzce. Wygląda na żywego. W przeciwieństwie do swoich gdzieniegdzie podartych jeansów. Profilaktycznie trzyma się za głowę i przewierca Welch wzrokiem na wylot.
Mały kłamca.
Szybko przekonuje się, że wcale nie jest z nim tak źle, skoro zachował jeszcze na tyle uporu i złości, żeby rzucić złowrogo:
- Niech cię szlag.
Nina subtelnie pochyla się w jego kierunku i szepcze bezceremonialnie:
- Czy teraz moja tajemnica jest już bezpieczna?


Helfy // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Huncwoci
                Znalazłam się w parku, do którego zawsze chodziłam z babcią zanim jeszcze poszłam do szkoły. Usiadłam na ławce trzęsącą się ręką próbując odgarnąć włosy wpadające do oczu. Pociągnęłam nosem starając się uspokoić, ale po chwili z mojego gardła wydobył się płacz. Oparłam łokcie na kolanach twarz chowając w dłoniach. Nie wiem ile tak siedziałam. Płakałam tak długo, aż poczułam, że już więcej nie mogę. Wyprostowałam się rozglądając się po okolicy. Zdążyło się już ściemnić. Otarłam policzki wierzchem dłoni nabierając powietrza w płuca. Przez chwilę oddychałam głęboko uspokajając się. Kiedy wstałam, zdałam sobie sprawę, że nie miałam ochoty wracać do pustego pokoju na poddaszu u Madame Malkin. Jutro miałam się stamtąd wyprowadzić. Tak jej powiedziałam, a ona już miała nowego najemcę. Roześmiałam się, ale ten śmiech nie był wesoły, lecz rozpaczliwy. Drugim ciosem było to, że nie miałam do kogo się udać. Ale pojawił się promyk nadziei. Zakon.



Achesa // Opowiadania/Historyczne
Mutnedżmet uśmiechając się lekko do Echnatona objęła małżonka, który wpatrywał się w księżniczkę zachłyśnięty jej nieziemską urodą. Ignorując tę niepokojącą oznakę duchowej niewierności przyłożyła wargi do jego ucha.
- Ta kobieta może spowodować wiele szkód - wysyczała przez zęby.
- Dlaczego tak uważasz? - spytał generał machając w jej stronę palcami. Księżniczka dostrzegła go wśród tłumu i uchyliła mu czoła, krocząc wraz z ojcem i macochą ku schodom prowadzonym do kolumnady przed północnym portalem pałacu.
- Gdy Echnaton odejdzie w zaświaty, będzie próbowała ratować swą skórę. A jak dobrze wiemy to tobie należy się tron.
Horemheb spojrzał na małżonkę. Jako regent faraona miał do tego pełne prawo. Ale był też Tutanchaton, który zagrażał jego przyszłej pozycji. Na szczęście był tylko potulnym, rozpieszczonym, nierozgarniętym dzieckiem, którego łatwo mógł się pozbyć, gdyby nadarzyła się taka okazja. Nie obawiał się niczego.

Nowe w katalogu #10

loveelife // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
Zostali wybrani, Napieczętowani, nie mieli wyboru. Musieli przebrnąć przez wszelkie wyboiste drogi jakie przed nimi wysiąkły, tak zupełnie znikąd. Dojrzała w nich pierwotna moc ludzi, musieli się przed nią ukorzyć. Każdy, bez wyjątku, został na zawsze określony znakiem na szyi, który był wyznacznikiem ich przynależności i potęgi, był zarówno ich przekleństwem, jak i wybawieniem od niego.
Ale przekleństwa Alex nie da się tak po prostu odgadnąć - nie można powiedzieć, co tak naprawdę jest jej przeznaczeniem, a co pozostaje wyrokiem.
Lecz los gotuje jej coś niebezpiecznego, stawia na drodze zarówno śmierć jak i życie, radość i smutek, zwycięstwo i porażkę...
I nową siebie.
Alex, jako mag najbardziej odbiegający od rzeczywistości, lecz nadal jakoby zwykła nastolatka, w jednej chwili staje się obiektem obserwacji setek, tysięcy istot oraz ważnych osobistości. Podołać przeznaczeniu? W jaki sposób to uczynić, gdy nikt go dokładnie nie odgadł? W jaki sposób je dopełnić, gdy zrazu budzą się zjawiska o jakich nikt nigdy nie słyszał? Czy Alex będzie mieć na tyle odwagi, by zawalczyć za wszystko co kocha, za swój Wymiar, jak niegdyś Pierwsza?
A ona jest kluczem. Pierwsza jest kluczem do wszystkiego. Jest najpotężniejszą, jest wyznacznikiem, jest początkiem, jest wybawieniem i przepaścią bez końca. Co będzie, gdy między krainy te i inne, ukryte wśród zawirowań czasu, nadejdzie ta, która przeminęła, ta która przepowiedziana została, a która teraz w swej świetności powróci? Co będzie, gdy zostanie ponownie ujrzana, zarówno przez oczy jak i dusze, nie jedną i nie dwie?
A Żyjące Światy poznają jako pierwsze...


CriminalEye // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
Główny bohater, siedemnastoletni Mirza Lothav, jest utalentowanym Panem Luster. Wiedziony chęcią przedostania się do Świata Zmarłych w celu odnalezienia rodziców, zamieszkuje w głównej siedzibie Speculum – organizacji zrzeszającej ludzi potrafiących władać magią. Tam napotyka wiele przygód i niebezpieczeństw, przez które musi przejść, aby spełnić swoje marzenie. Czy jest jednak w stanie się z nimi zmierzyć? Co więcej - czy jest w stanie zapanować nad wyniszczającą mocą Lustra?


Gnijące Jasnowłose Dziewczę // Opowiadania/Horror
Wszystko zaczyna się psuć. Rzekomo piękne miasto z bogatą przeszłością podupada pod naporem zdarzeń i zbrodni. Jakaś odwieczna tajemnica ciążąca na mieszkańcach odzywa się i wysepka zwana owalem śmierci, utkwiona między korytami rzeki, budzi się z uśpienia. Świat potworów wkracza do miasta. Potworów, którymi są sami ludzie, których prawdziwe twarze wyszły na zewnątrz, ale to nie o miasto chodzi i o zdarzenia w nim dziejące się, a o odwet dusz skarconych przez tych, którzy zataili prawdę i ukryli własne demony pod przykrywką Paradygmatowego Placu. I w tym wszystkim ona - znienawidzona za to, że żyje z własną klątwa kroczyć będzie ku zrozumieniu czym były żeliwne wiadra z gnijącym mięsem widziane nie swoimi oczami. 
Sieć obłędu coraz śmielej rozciąga się w przestworzach nad miastem i nikt nie może czuć się bezpiecznym w obliczu niewidzialnego zła. Przygnębienie i samotność dopadły ludzi i zmanipulowały na tyle, że stracili dawne kolory jak miasto to, niegdyś piękne i owocne w radość z życia. Dziś upadek sumienia pełen krwią znaczonych ścieżek prowadzących do nikąd, do zaułka, gdzie giną ostatnie nadzieje. 


Syriusz // Opowiadania/Fantasy/Dark Fantasy
Wszystko zaczyna się w latach 80-tych - czyli w czasach, kiedy noszenie rurek nie było jeszcze oznaką pedalstwa, a muzyka przysłowiowo zwana darciem ryja powoli zaczynała wychodzić z zarodka. Martin ma 17 lat. Jego skłonności genetyczne uwarunkowały go na psychopatę, który raz w miesiącu przy pełni księżyca bez skrupułów dopuszcza się kolejnych zbrodni. Pewnego razu, całkiem przypadkiem spotyka Nathaniela - również obarczonego wilczym brzemieniem. Wprowadza on Martina w zupełnie nowy świat. Chłopak zaczyna żyć tak, jak od dawna marzył i jest zachwycony całym zjawiskiem, które - jak się później okazuje - ma też swoją ciemną stronę. Nagle na jaw wychodzą wszystkie kłamstwa i intrygi, a świat okazuje się być jednym wielkim, ustawionym przedsięwzięciem, w którym to służby mundurowe, politycy, prawnicy, lekarze, ale przede wszystkim - kościół pełnią ważną funkcję, jaką jest zatajenie przed naiwnym społeczeństwem całej prawdy o nadnaturalnych istotach.
Historia o poświęceniu, walce z własnymi słabościami, ukazująca mroczną stronę ludzkiego umysłu, przepełniona okrucieństwem, ze szczyptą erotyzmu i narkotycznego odurzenia.



Tristezza&Lexi // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Czasy Harry'ego
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego Harry'emu się udało? Czemu właśnie to on wszystko osiągnął? I jakim cudem miał tyle szczęścia... ? Jeśli tak, to należysz do tej grupy dociekliwych ludzi, którzy zauważyli, że w historii Harry'ego Pottera coś się nie zgadza. I właśnie my mamy zamiar pokazać Ci prawdę. Powiedzieć, jak to było i kto w tym brał udział. W ten sposób poznasz historię szalonej Lu ze swoim parszywym szczęściem, która kilka razy znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, tym samym zmieniając trochę... no dobrze, wszystko. Ale jakimś cudem została pominięta w tej znanej opowieści! Nie zapominajmy również o Alex, która również miała w tym swoją rolę do odegrania i nie raz czy dwa (ewentualnie dziesięć, może więcej) zatruła życie temu sławnemu czarodziejowi. Wybrała zupełnie odmienną drogę od Lu, co wynikało z jej tajemniczego pochodzenia, jak i przydziału. Przed tym wszystkim były to dwie przyjaciółki, zwyczajne dziewczyny, o których nawet w Hogwarcie zapomniano. Niemniej jednak zmieniając bieg historii, wkroczyły do akcji, wprowadziły inną, tę prawdziwą i ostateczną wersję wydarzeń. Aczkolwiek opowiadając się po przeciwnych stronach barykady, wybrały trudną drogę. Zmienianie losów świata jest niełatwe, ale walka bez przyjaciółki u boku jest znacznie gorsza... Choć trzeba przyznać, że pomysłowość niekiedy rozwiąże różne, dziwne problemy.
I tak oto w świecie magii zapanuje troszkę chaosu dzięki tym dwóm młodym dziewczętom. Co tam Harry Potter... to Lu i Alex zmieniły świat! Choć nikt o tym nie pamięta, a ludzie widzą tylko to co chcą widzieć...
Zapraszamy. Poznaj prawdę. Nie daj się oszukać. I wiedz, że jeżeli myślisz, iż historia o Harrym Potterze jest prawdziwa, to niezawodny znak, że jesteś MUGOLEM!


Horror


Gnijące Jasnowłose Dziewczę // Opowiadania/Horror
Wszystko zaczyna się psuć. Rzekomo piękne miasto z bogatą przeszłością podupada pod naporem zdarzeń i zbrodni. Jakaś odwieczna tajemnica ciążąca na mieszkańcach odzywa się i wysepka zwana owalem śmierci, utkwiona między korytami rzeki, budzi się z uśpienia. Świat potworów wkracza do miasta. Potworów, którymi są sami ludzie, których prawdziwe twarze wyszły na zewnątrz, ale to nie o miasto chodzi i o zdarzenia w nim dziejące się, a o odwet dusz skarconych przez tych, którzy zataili prawdę i ukryli własne demony pod przykrywką Paradygmatowego Placu. I w tym wszystkim ona - znienawidzona za to, że żyje z własną klątwa kroczyć będzie ku zrozumieniu czym były żeliwne wiadra z gnijącym mięsem widziane nie swoimi oczami. 
Sieć obłędu coraz śmielej rozciąga się w przestworzach nad miastem i nikt nie może czuć się bezpiecznym w obliczu niewidzialnego zła. Przygnębienie i samotność dopadły ludzi i zmanipulowały na tyle, że stracili dawne kolory jak miasto to, niegdyś piękne i owocne w radość z życia. Dziś upadek sumienia pełen krwią znaczonych ścieżek prowadzących do nikąd, do zaułka, gdzie giną ostatnie nadzieje. 

niedziela, 28 kwietnia 2013

Nowości w postach #6

Mary // Opowiadania/Fan Fiction/Inne
- Taa, chcę zobaczyć te reakcje i posłuchać jak posadzają nas o elektroniczny szajs. To może być budujące doświadczenie – żartuję sobie i po chwili oboje się śmiejemy. Być może to efekt krążącego we krwi alkoholu. Dobrze wiem, że Jared chce sprowokować. O tak, wracamy w wielkim stylu. – A jak z datą premiery?
- Jakoś początek marca… ale tu jest jedna sprawa. Pomysł, jaki przyszedł mi niedawno do głowy… muszę wiedzieć, co o tym myślisz. - Oczy Jareda powiększają się jeszcze bardziej. Oj znam tę reakcję…. Coś ty znów wykombinował? Unoszę brew do góry. – Siedzisz? Więc… Rozmawiałem z Emmą, sprawdziła mój pomysł i jest szansa… abyśmy wysłali nasz singiel w przestrzeń kosmiczną na pokładzie rakiety z NASA…
- Że, co?!
Podskakuję na sofie i odwracam się gwałtownie w stronę Jareda, a ten zaczyna się śmiać. Czy on właśnie powiedział, że wyśle naszą płytę w kosmos? O cholera! Odstawiam szklankę na stół i próbuję jeszcze raz to przetworzyć.
- Co myślisz?
- Co ja myślę?! Że to niewiarygodne i że… odbiło ci po całości – uśmiecham się, nie mogąc wyjść z niedowierzania – Zastanawiam się czy kiedyś przestaniesz mnie zaskakiwać: Echelon, teledysk w Chinach, na Grenlandii, organizacja Summitów, wciągnięcie ludzi do nagrywania z nami, dwuletnia trasa, bicie rekordu, a teraz NASA?! Wooohooo, zjarałeś się, nie? – dodaję jeszcze z sarkazmem, a Jared dolewa mi whisky.
- Nigdy nie byliśmy zwykłym zespołem, a kiedy jest szansa podkreślić swoja odrębność… to czemu nie? Plan jest taki, że załoga zabierze singiel na pokład promu i gdy dotrze do stacji docelowej, nastąpi oficjalne odsłuchanie, będące premierą.
- No to oblejmy ten wyjebany w kosmos singiel.
- Trafnie to ująłeś.
Stukamy się szklankami, a ja nie mogę przestać się cieszyć. Ta wiadomość kompletnie mnie rozstroiła. Ale, ze w kosmosie? Oh muddafuggaz!



Illuminata // Opowiadania/Psychologiczne
Żadne słowa i czyny nie odgonią przeznaczenia, żadna wiara i modlitwa nie ocali przed śmiercią, żadne obietnice i przysięgi nie zapewnią bezpieczeństwa.


Helfy // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Huncwoci
- Dorcas Meadowes – odpowiedziałam podając jej dłoń, a w salonie zapanowało poruszenie. Napięcie, które zeszło ze mnie pojawiło się u reszty. Zdezorientowana spojrzałam na Dumbledora i ku mojemu przerażeniu usłyszałam jak drzwi wejściowe się zamykają. Zostawił mnie samą! Odwróciłam głowę w kierunku zebranych nie wiedząc co ze sobą zrobić. Czułam się strasznie niezręcznie. Byłam sama wśród obcych czarodziei, którzy prawdopodobnie dużo o mnie wiedzieli, wynikało to po ich minach, a ja o nich nic. Pierwszy podniósł się mężczyzna, który według mnie wyglądał na dwadzieścia siedem lat. Założył ręce na klatce piersiowej i podszedł bliżej mnie, przyglądając mi się z jakimś z dziwnym uśmieszkiem. Był nawet przystojny. Wyższy ode mnie o głowę, mocno zarysowane kości policzkowe, jasno brązowe włosy, gdyby się uprzeć można by je zaliczyć jako ciemny blond. Oczy miał brązowe pełne dzikich iskierek.
- No, no, no… proszę jaka śliczniutka – odezwał się cicho zatrzymując się przede mną i przyglądając mi się z tajemniczym uśmiechem. Uniosłam brew do góry patrząc na niego powątpiewająco. Jeszcze chwila, a prychnęłabym. Nie lubiłam takich mężczyzn, dla których liczył się tylko wygląd, a zdążyłam już takich spotkać sporo.



Achesa // Opowiadania/Historyczne
Wstała i ruszyła biegiem niczym gazela, mało widoczną ścieżką ukrytą pod pędzonym wiatrem piachem. Oddalała się od pałacu skąpego w złotym ogniu tysięcy pochodni i potykając się o własne stopy przekroczyła próg bramy. Pędziła dalej gnana wściekłością i podnieceniem, które przeszywały jej ciało milionami dreszczy. Czuła, że opada z sił gdy ból w boku i świszczący oddech o mało nie powaliły jej na ziemię. Gdy wybiegła zza zakrętu, który prowadził do setek małych domostw w głębi stolicy wiatr dogonił ją na tyle, że poczuła jak napiera na nią z całej siły.
Zatrzymała się dopiero daleko poza miastem w ciemnościach, które ukazywały jej swą dziką, martwą naturę schowaną gdzieś w piaskach pustyni. Gdy się rozejrzała spostrzegła, że znalazła się wśród wysokich, groźnie wyglądających pomników Echnatona, które siały strach i respekt wszystkim tym, którzy nadciągali z daleka...

High Fantasy


Blacky // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
Raz na dziesięć lat w całym Alkazarze ma miejsce niezwykłe wydarzenie. Bowiem, organizowany jest - cieszący się niezbyt dobrą sławą - Wielki Turniej Patronów, mający na celu wybranie dwunastu najlepszych wojowników. Zwycięzcy turnieju, w późniejszym czasie, w ramach nagrody, odbędą długoletnie praktyki magiczne pod okiem przedstawicieli najpotężniejszych klanów w królestwie.
Anelaya - na pozór normalna, siedemnastoletnia dziewczyna, wychowywana przez Kaharda - głowę klanu Mirashi - od najmłodszych lat szkolona była w walce wręcz. Nie zna swojej przeszłości, żyje teraźniejszością bez większych widoków na przyszłość. Z chwilą, kiedy znowu zmuszona będzie uciekać, echo dawnych czasów stanie się na tyle głośne iż nie sposób będzie je zignorować.
Co się stanie, gdy historia po raz kolejny postanowi zatoczyć koło?


loveelife // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
Zostali wybrani, Napieczętowani, nie mieli wyboru. Musieli przebrnąć przez wszelkie wyboiste drogi, jakie przed nimi wysiąkły, tak zupełnie znikąd. Dojrzała w nich pierwotna moc ludzi, zobowiązani byli się przed nią ukorzyć. Każdy, bez wyjątku, przyjął na zawsze określający go znak na szyi, który utrzymywał się, jako czynnik jego przynależności i potęgi, był zarówno jego przekleństwem, jak i wybawieniem od niego.
Ale przekleństwa Alex nie da się tak po prostu odgadnąć - nie można powiedzieć, co tak naprawdę jest jej przeznaczeniem, a co pozostaje wyrokiem.
Lecz los gotuje jej coś niebezpiecznego, stawia na drodze zarówno śmierć jak i życie, radość i smutek, zwycięstwo i porażkę...
I nową siebie.
Dziewczyna, jako mag najbardziej odbiegający od rzeczywistości, lecz nadal jakoby zwykła nastolatka, w jednej chwili staje się obiektem obserwacji setek, tysięcy istot oraz ważnych osobistości. Podołać przeznaczeniu? W jaki sposób to uczynić, gdy nikt go dokładnie nie odgadł? W jaki sposób je dopełnić, gdy zrazu budzą się zjawiska o jakich nikt nigdy nie słyszał? Czy Alex będzie miała na tyle odwagi, by zawalczyć o wszystko co kocha, za swój Wymiar, jak niegdyś Pierwsza?
A ona jest kluczem. Pierwsza jest kluczem do wszystkiego. Jest najpotężniejszą, jest wyznacznikiem, jest początkiem, jest wybawieniem i przepaścią bez końca. Co będzie, gdy między krainy te i inne, ukryte wśród zawirowań czasu, nadejdzie ta, która przeminęła, ta która przepowiedziana została, a która teraz w swej świetności powróci? Co będzie, gdy zostanie ponownie ujrzana, zarówno przez oczy jak i dusze, nie jedną i nie dwie?
A Żyjące Światy poznają jako pierwsze...



CriminalEye // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
Główny bohater, siedemnastoletni Mirza Lothav, jest utalentowanym Panem Luster. Wiedziony chęcią przedostania się do Świata Zmarłych w celu odnalezienia rodziców, zamieszkuje w głównej siedzibie Speculum – organizacji zrzeszającej ludzi potrafiących władać magią. Tam napotyka wiele przygód i niebezpieczeństw, przez które musi przejść, aby spełnić swoje marzenie. Czy jest jednak w stanie się z nimi zmierzyć? Co więcej - czy jest w stanie zapanować nad wyniszczającą mocą Lustra?


Achesa // Opowiadania/High Fantasy
Eliada - córka władcy Lorelonu - Seta. Waleczna i nieustraszona, sprawia, że Set po raz pierwszy waha się nad wyznaczonym następcą tronu. Czy brat Eliady, młody Szener pochwyci władzę by rządzić potężną krainą?

Nowe w katalogu #9

Apila // Opowiadania/Fan Fiction/Potterowskie/Czasy Huncwotów
Rok siedemdziesiąty siódmy był pierwszym rokiem burzy. Czarny Pan przybiera w siłę, a magiczny świat znany wszystkim zaczyna się walić. Nadchodzi wojna.
Daisy Beattie musi przeżywa wojnę z samą sobą. Od zawsze była chorobliwie ciekawska i uparta. Nigdy nie potrafił trzymać rąk przy sobie i notorycznie zagląda w każdy kąt życia innych. Gdy odkrywa pierwszy sekret wielkiej czwórki, postanawia podążyć za kolejnymi. I, choć niejednokrotnie ostrzegana, by pilnowała swojego nosa, to nie może się oprzeć pokusie. 
Odkurzając pozostałe posiadane księgi, młoda Krukonka odkrywa też sekrety rodzinne, o których istnieniu wolałaby nie wiedzieć.
Wszystko to, przyprawione codziennymi nastoletnimi problemami, sprawia, że powoli zaczyna tracić grunt pod nogami, a na dodatek decydujące egzaminy tuz za pasem. Czas pokaże, jak zniesie to zwykła Krukonka.


Gnijące Jasnowłose Dziewczę // Opowiadania/Fantasy/Dark Fantasy
Kości przesunęły się pod skórą, coś się zmienia. Umysł zabrudził się myślami o zbrodni, a więc taka już będę? Moja skóra w ciepły kożuch obcości ubrana i wcale nie jest mi z tym dobrze, uwierz. Chciałam być wolną od wszystkiego co ludzkie, ale związałam się ze wszystkim, co przeciwne jest człowieczeństwu. To była nieumyślna ucieczka ze skrajności w skrajność. I muszę walczyć, i nikt nie zapyta mnie, czy pragnę tego? Za każdym razem borykam się ze świadomością, że mogę zginąć po raz kolejny. Po raz kolejny zaleźć się pod ziemią, czy tym razem na zawsze? Nadal żyję jednak nadzieją, że to będzie miało kiedyś swój kres i odnajdę drogę do prawdziwej wolności.
Brooklynne to osiemnastoletnia dziewczyna pożądająca czegoś więcej w swym życiu, niż stateczności otrzymanej od opiekunów: wuja i ciotki. Wplątuje się zatem w ukryty przed ludzką świadomością świat rządzony zwierzęcymi instynktami mordu i pragnienia władzy. Tylko czy jej osoba znalazła się tam całkowicie przez przypadek? Czy może jest jedną z marionetek w rękach tego, który uważał się za wybawiciela, prowadzącego do wiecznej chwały swoje szamańskie kukiełki?


Blacky // Opowiadania/Fantasy/High Fantasy
Raz na dziesięć lat w całym Alkazarze ma miejsce niezwykłe wydarzenie. Bowiem, organizowany jest - cieszący się niezbyt dobrą sławą - Wielki Turniej Patronów, mający na celu wybranie dwunastu najlepszych wojowników. Zwycięzcy turnieju, w późniejszym czasie, w ramach nagrody, odbędą długoletnie praktyki magiczne pod okiem przedstawicieli najpotężniejszych klanów w królestwie.
Anelaya - na pozór normalna, siedemnastoletnia dziewczyna, wychowywana przez Kaharda - głowę klanu Mirashi - od najmłodszych lat szkolona była w walce wręcz. Nie zna swojej przeszłości, żyje teraźniejszością bez większych widoków na przyszłość. Z chwilą, kiedy znowu zmuszona będzie uciekać, echo dawnych czasów stanie się na tyle głośne iż nie sposób będzie je zignorować.
Co się stanie, gdy historia po raz kolejny postanowi zatoczyć koło?



Jaga20098 // Opowiadania/Fan Fiction/Zmierzch
(...) - Bardzo za tobą tęsknię. - Czuję jego ramiona, które mocnej oplatają moją talię i ciepły oddech na swojej szyi. Jego przydługie włosy łaskoczą mój lewy policzek, ale nie przeszkadza mi to. - Dlaczego nie mogę być teraz z tobą? Byłoby mi dużo łatwiej, gdybym tylko mogła być przy tobie. - Głos zaczyna mi się łamać, a w oczach pojawiają się pierwsze łzy – na wspomnienie o Nim.
- Sara – szepcze drżącym głosem, głaszcząc moje niesforne blond włosy. Pomimo całej tej beznadziejnej sytuacji, cieszę się, że zwraca się do mnie moim prawdziwym imieniem. Już tak dawno nikt tego nie robił. „To ze względu na twoje bezpieczeństwo” jak On to mówił. - Ty musisz żyć. Masz dla kogo...
- Nie mam dzieci i raczej już ich mieć nie będę, więc moja dalsza egzystencja nie ma sensu. 
- Nie mów tak – prawie wykrzykuje, zmuszając mnie do spojrzenia prosto w jego smutne szare oczy. - Przecież masz dla kogo żyć. Przecież go kochasz... Przecież...
- Przestań – proszę, ukrywając twarz w jego ramieniu. Nie czuję łez, spływających po moich policzkach, a może nie chcę? - On mnie nie kocha. Był przy mnie tylko z litości, rozumiesz? Było mu mnie po prostu żal, dlatego udawał. I nawet nie zaprzeczaj, bo dobrze o tym wiesz – mówię cicho.
Stojąc nad grobem brata i przytulając się do jego anielskiej postaci, nie mogę wymazać wspomnień Jego cudownych oczu, idealnego uśmiechu, tej niskiej barwy głosu, po prostu - Jego całego. Nie rozumiem, jak można być aż tak podłą istotą. Potrafił doskonale kłamać nawet prosto w oczy. A moja śmierć byłaby idealną przepustką do wolności; ucieczką od mojej chorej miłości do Niego, od bolesnych wspomnień.
- Bardzo za tobą tęsknię, dlaczego nie pozwolisz mi dołączyć do siebie?(...) 



>